Kurze łapki to najpopularniejsze zmarszczki mimiczne. Pojawiają się w okolicach bocznych oczu pod wpływem pracy mięśnia okrężnego oka. Są to zmarszczki przebiegające promieniście, przez co przybierają wygląd kurzych łapek (stąd nazwa).
Skóra wokół oczu ma to do siebie, że jest bardzo cienka i delikatna, a ponadto prawie nie posiada gruczołów łojowych. Dodajmy do tego fakt, że nieustannie pracuje (samo mruganie i mrużenie oczu sprawia, że mięsień oka wykonuje ok. 20 tys. ruchów dziennie), a zrozumiemy, gdzie leży przyczyna zmarszczek.
Jeśli dana osoba jest ekspresyjna i często się śmieje (albo lubi przebywać na słońcu), kurze łapki pod oczami pojawiają się jeszcze wcześniej.
W niektórych przypadkach nawet w 25. roku życia!
Cienka skóra ulega nieustannemu zagniataniu, które z czasem pozostawia po sobie ślady. Zaś naturalne procesy starzenia sprawiają, że zmarszczki stają się coraz głębsze i utrwalają się.
Efekt jest taki, że nawet młoda osoba może wyglądać dużo starzej. Co więcej, zmarszczki często utrudniają wykonanie makijażu wokół oczu.
Dlatego zawsze lepiej zapobiegać, niż leczyć. Istnieją różne profilaktyczne zabiegi na kurze łapki, ale toksyna botulinowa daje najlepsze rezultaty.
Jeśli chodzi o zabiegi medycyny estetycznej, toksyna botulinowa cieszy się bardzo dużą popularnością. Odkąd naukowcy odkryli, że skutecznie spłyca zmarszczki, zaczęła pojawiać się praktycznie wszędzie. Potwierdzają to dane z International Society of Aesthetic Plastic Surgery, wedle których w 2015 roku miało miejsce aż 4 mln zabiegów z zakresu dermatologii z wykorzystaniem tej substancji.
Toksyna botulinowa jest tak skuteczna, że kliniki medycyny estetycznej stosują ją do dziś. Nie tylko jako sposób na usuwanie kurzych łapek, ale również innych zmarszczek mimicznych.
Substancja blokuje połączenia między zakończeniami nerwów a mięśniami, dzięki czemu wywołuje relaksację mięśni i zapobiega ich skurczom. W efekcie okolica ciała poddana zabiegowi rozluźnia się i regeneruje. Dlatego toksyna botulinowa leczy bolesne spazmy mięśni i wiele innych schorzeń.
Zaś dermatologia estetyczna wykorzystuje jej działanie do usuwania kurzych łapek.
Jako że iniekcje z botoksu stosujemy w bocznej części mięśnia okrężnego oka, wywołujemy jego tymczasowy paraliż, bo blokujemy synapsy nerwowo-mięśniowe. W efekcie nie może się skurczyć i rozluźnia się, co sprawia, że zmarszczki przy oku ulegają spłyceniu.
Dzięki odpowiedniej dawce i doświadczeniu osiągamy rezultat w postaci naturalnego wyglądu oraz minimalizujemy widoczność kurzych łapek.
Każda kosmetyka estetyczna — podobnie jak tradycyjne zabiegi medyczne — rozpoczyna się od konsultacji i wywiadu lekarskiego. W ich trakcie ustalamy oczekiwania pacjenta oraz oceniamy, czy istnieją jakiekolwiek przeciwwskazania do użycia toksyny botulinowej.
Jeśli takowych nie znajdziemy, przechodzimy do zabiegu. Na życzenie pacjenta możemy zastosować miejscowe znieczulenie specjalnym kremem, ale w tym przypadku nie jest to konieczne.
Zabieg polega na wykonaniu 2-4 wkłuć z toksyną botulinową w bocznej części oka. Dzięki temu dochodzi do porażenia bocznej części mięśnia okrężnego oka i usunięcia zmarszczek. Dodatkowym efektem zabiegu jest boczne podniesienie brwi.
Zabiegi medycyny estetycznej z wykorzystaniem botoksu mają wiele zalet. Oto one:
Preparat podawany jest bardzo małą igłą, dlatego pacjenci odczuwają niewielką bolesność w trakcie podawania preparatu. Przed zabiegiem pacjenta można znieczulić preparatem miejscowym, bądź schładzać skórę bezpośrednio przed podaniem preparatu.
Pierwsze efekty po wstrzyknięciu preparatu widoczne są w ciągu 3 dni, jednak optymalny rezultat zabiegu pojawia się po tygodniu.
Długość utrzymywania się efektu zabiegu jest zmienna. Zazwyczaj zabieg wystarcza na 3 do 4 miesięcy.
Zabieg powinno się powtarzać co 4-6 miesięcy.
Po zabiegu pacjent powinien unikać wysiłku przez 24 h. Ponadto nie powinien pochylać głowy przez 4 h po zabiegu i nie masować okolic wkłucia.
Specjalista Dermatolog
Lekarz medycyny estetycznej
